Ostatnie dni spędziłam w województwie warmińsko-mazurskim w ramach Wakacyjnej Trasy Lewicy. Z Włodzimierzem Czarzastym, Magdaleną Biejat, Adrianem Zandbergiem, Anitą Kucharską-Dziedzic, Robertem Biedroniem, Moniką Falej i Marcinem Kulaskiem odwiedziliśmy Ostródę, Elbląg, Olsztyn, Szczytno, Mikołajki, Giżycko i Ełk.
Uczestniczyliśmy w Dniach i Nocach Szczytna, rozdawaliśmy watę cukrową, ale przede wszystkim rozmawialiśmy z Wami – na targach, otwartych spotkaniach i piknikach. Lokalnym mediom zwracaliśmy uwagę na sytuację kobiet w kraju i opowiadaliśmy o rozwiązaniach Lewica na problemy województwa, m.in. wykluczenie transportowe.
Na zorganizowanej w Ostródzie konferencji prasowej mówiłam, że Pani Joanna nie zrobiła nic złego. Przerwanie własnej ciąży jest w Polsce całkowicie legalne. Posiadanie środków poronnych także jest całkowicie legalne. To, co robi państwo PiS, to, co robi polska policja, to zastraszenie wszystkich Polek, które chcą i mają prawo – mimo że to prawo jest drakońskie – przerwać własną ciążę.
Mam nadzieję, że wreszcie w tej sytuacji okaże się, kto stoi tak naprawdę po stronie praw kobiet, kto jest w tym wiarygodny. To już nie jest czas na zapowiadanie referendów! Oczekujemy od innych sił politycznych jasnej deklaracji, że prawo do przerywania ciąży będzie zagwarantowane, będzie legalne.
Mamy szereg propozycji dla Polek, nie tylko dotyczących prawa do przerywania ciąży, ale cały pakiet „Bezpieczna Pol(s)ka”. Osoba będąca w ciąży musi mieć po pierwsze poczucie, że to jest jej decyzja, czy będzie tę ciążę kontynuować. Jeżeli podejmie decyzję, że chce ją przerwać, może to zrobić bezpiecznie, w takich warunkach, które będą jej odpowiadały. Jeżeli podejmie decyzję o donoszeniu ciąży, o urodzeniu dziecka, muszą być jej zapewnione godne warunki podczas porodu. Musi być traktowana z szacunkiem, w sposób bezpieczny i nie mogą być jej narzucane drakońskie, drastyczne nieraz procedury medyczne tylko dlatego, że tak jest wygodniej lekarzowi.
Do zobaczenia w innych regionach Polski!