Czy w szkole Waszych dzieci są:
pielęgniarka, lekarz i socjoterapeuta,
20-osobowe klasy,
przygotowania do matury międzynarodowej,
autorskie ścieżki nauczania,
sala gimnastyczna,
zajęcia dodatkowe,
wyjścia do opery?
NIE? A w prywatnej szkole dzieci premiera są! Po to płacimy podatki, by to było dostępne dla każdego z nas, nie tylko dla elit!
Premier odkrył też, że posiłki w szpitalach są złej jakości. Widocznie nigdy nie był w publicznym szpitalu.
Z kolei osiedla z wielkiej płyty, które są w każdym miejscu kraju, premier nazywa Polską B. I bardzo dobrze, że one w ogóle są, bo wielu z nas po prostu nie miałoby gdzie mieszkać. Już wybudowane mieszkania trzeba remontować – ostatnio w Parlamencie Europejskim głosowano rezolucję dotyczącą pieniędzy na termomodernizację budynków takich, jak te z wielkiej płyty. Prawo i Sprawiedliwość było przeciw. Teraz PiS weźmie z Unii pieniądze, za którymi jednocześnie nie zagłosowało? To hipokryzja!
My to wszystko mamy w naszym programie. Lewica nie dzieli Polski na A i B. Jesteśmy od tego, żeby zapewnić Wam usługi publiczne na takim samym, wysokim poziomie.